Pierwszym punktem podróży był Ha Dong, gdzie znajduje się wioska Van Phuc słynąca tradycyjnego wyrobu jedwabnych tkanin. Nasi motocykliści dotarli też do Parku Narodowego Cuc Phuong - największego rezerwatu przyrody i jednego z najważniejszych miejsc różnorodności biologicznej w Wietnamie. Grupa spędziła noc w Ninh Binh.
Następnego dnia udaliśmy się z Ninh Binh do Cua Lo Beach. Miejsce to jest znane jako jedna z najpiękniejszych plaż w Północnym Wietnamie. Nasza załoga spędziła cały dzień na zwiedzaniu tego pięknego nadmorskiego miasta, rozsmakowując się potrawami z owoców morza.
Czwartego dnia nasza załoga pojechała do Dong Hoi, stolicy prowincji Quang Binh. To tu znajduje się przepiękna, bardzo tajemnicza jaskinia Phong Nha. Obszar ten wyróżnia się starymi krasami wapiennymi i rozległym systemem tuneli, a także otaczającymi go górami, lasami tropikalnymi i podziemnymi rzekami. Byliśmy tu wielokrotnie, ale za każdym razem robi na nas ogromne wrażenie.
Przyszła pora na podbój Środkowego Wietnamu. Ho An znane jest z dobrze zachowanej architektury i bogatej historii. Tutaj nasza grupa mogła wtopić się w starożytność miasta, próbując jego najlepszych potraw, takich jak Cao Lau, Com Ga, Mi Quang itp. Po uczcie motocykliści udali się na fantastyczny pokaz historii Hoi An o nazwie Ky Uc Hoi An (w przedstawieniu bierze udział kilkudziesięciu aktorów!).
Po Hoi An nadszedł czas, aby nasza załoga zbliżyła się do środkowego wybrzeża Wietnamu. Kiedy dotarli do Hoai Nhon, powitały ich restauracje serwujące najświeższe owoce morza. To miejsce ma bogatą wartość kulinarną środkowego Wietnamu.
Z Hoai Nhon załoga udała się do Tuy Hoa, kolejnej popularnej nadmorskiej prowincji w Centralnym Wietnamie. Była też wizyta i wspólne zdjęcie na przełęczy Ca Pass. Widok jaki się z niej rozpościera jest wprost niesamowity, zapierający dech w piersi. W Cam Ranh nasza grupa złożyła wizytę w Dai Lanh – najbardziej wysuniętym na wschód punkcie Wietnamu. To tu o świcie można złapać pierwsze światło słoneczne. Wiele osób przychodzi tu podziwiać wschody słońca.
Pierwszym punktem w Południowym Wietnamie było Da Lat - najzimniejsze miasto w tej części kraju. Niskie temperatury nie przestraszyły jednak naszych motocyklistów! Przepiękne krajobrazy i przepyszna kuchnia, w tym przypadku gorąca miska wietnamskich klopsików zatopionych w sosie pomidorowym, rozgrzewały nie tylko serca.
Gdy już nacieszyliśmy się pięknem Da Lat, udaliśmy się do kolejnego cudu natury Wietnamu – Parku Narodowego Cat Tien. Zajmujący powierzchnię prawie 720 km kw, jest popularnym celem odwiedzin turystów, ale także i naukowców ze względu na obfitość rzadkich i endemicznych gatunków roślin i zwierząt.
Ostatnią lokalizacją na naszej mapie jest tętniące życiem i piękne miasto Sajgon – Ho Chi Minh City. Tutaj nasza grupa, którą kierował Adrian Zagrodzki zakończyła swoją niezapomnianą i pełną emocji podróż kolacją składającą się z lokalnej kuchni.
